Zamość – Rynek Wielki – Ratusz – Kamienice podcieniowe

Za czasów Królestwa Polskiego, gdy Zamość przestał być miastem prywatnym, a stał się państwową twierdzą, za rządów gen. Mallet-Malletskiego samorząd miejski przeniesiono do Nowej Osady, a gmach ratusza zamieniono na więzienie. Na rozkaz wielkiego ks. Konstantego gmach został gruntownie przebudowany w 1. 1823— —25 w duchu zdawkowego ,,koszarowego” klasycyzmu. Zamurowano wówczas podcienia, zdjęto attykę przykrywając budynek dachem czterospadowym, elewację pozbawiono dekoracji i obramień okiennych. Wówczas też na zapleczu ratusza od strony pn., na miejscu drewnianych jatek wzniesiono piętrowy budynek więzienny z okazałą bramą, a następnie po 1854 wąskie skrzydła boczne połączyły nowe więzienie z głównym korpusem d. ratusza, zamykając w środku niewielki dziedziniec. Samorząd miejski wrócił na poprzednie miejsce po likwidacji twierdzy w 1866.

Rekonstrukcja ratusza wg pierwotnego wyglądu została przeprowadzona w 1. 1937—38 przez Tadeusza Zarembę. Przywrócono wówczas attykę i d. podziały elewacji oraz odsłonięto portal główny na I piętrze. Od 1936 do lat okupacji w skrzydle wsch. mieściło się Muzeum Krajoznawcze.

W l. 1964—68 Pracownie Konserwacji Zabytków przeprowadziły modernizację wnętrz wg proj. T. Makarskiego i Z. Kropisza. Otwarto też wówczas arkady frontowego podcienia i rozebrano (chyba niepotrzebnie) budynek odwachu z XVIII w. między schodami i fasadą, pozbawiając schody bezpośredniego oparcia.

Monumentalne wachlarzowe schody, wysunięte dziś daleko przed fasadę ratusza, nie tylko panują nad całym placem, ale jak gdyby ogarniają go swoimi ramionami i stanowią wraz z fasadą oprawę sceniczną dla różnych uroczystości publicznych. Przed wojną służyły za tło dla inscenizacji teatralnych słynnej „Reduty” Juliusza Osterwy. Tu też, w czasie Targów Sztuki Ludowej organizowanych w lecie od kilku lat, zespoły ludowe prezentują barwne obrazy wiejskich obrzędów.

Nad środkową arkadą schodów został umieszczony w 1937 rzeźbiony kartusz herbowy Tomasza Zamoyskiego z ok. 1620, z jego łacińską dewizą, pochodzący z bastionu wsch. nr VII. Schody z kamienną, ażurową balustradą prowadzą do głównego wejścia na reprezentacyjne I piętro. Barokowy portal z XVII w. (przeniesiony tu z parteru w połowie XVIII w.), o uproszczonych formach, zwieńczony jest nowszą tarczą z herbem miasta: św. Tomasz apostoł trzymający tarczę z 3 włóczniami herbu Jelita Zamoyskich. Herb o podobnej formie został nadany miastu w przywileju Stefana Batorego w 1580. Na prawej skarpie wieży tarcza z Krzyżem Grunwaldu III klasy i datą (12 X 1974) nadania go przez Radę Państwa miastu za bohaterstwo jego mieszkańców w walce z okupantem hitlerowskim i wkład w wyzwolenie społeczne. W wielkiej sieni umieszczone są na bocznych ścianach stiukowe płaskorzeźby masek ludzkich z 2 ćwierci XVII w., przeniesione tu z figury „Święty Piątek” (patrz s. 147) przy d. trakcie lwowskim. Na II piętrze, na portalu sali obrad zabytkowy napis „Consulatus”, wycięty piękną antykwą, oznaczający dawniej wejście też do Sali Rady. Z wieży Ratuszowej codziennie w południe rozlega się hejnał, skomponowany przez zamościanina Aleksandra Bryka. Wieża ratuszowa, z której można podziwiać panoramę miasta, jest udostępniana wycieczkom prowadzonym przęz zamojskich przewodników PTTK.

Zwiedzanie kamienic podcieniowych w Rynku Wielkim rozpoczynamy od przylegającej do ratusza pierzei pn., posuwając się zgodnie ze wskazówkami zegara. Przy pierzejach pn. i pd., stanowiących dziś odcinki ul. Ormiańskiej i Staszica, kontynuujemy zwiedzanie do końca ciągu podcieni kamienic, wracając znów do Rynku.

Ul. Ormiańska — pierzeja pn.

Ul. Ormiańska została przeznaczona przez Jana Zamoyskiego na osiedlanie się Ormian na mocy przywileju wydanego 30 IV 1585, gwarantującego prawa i swobodę wyznania religijnego. Osiedlali się tu Ormianie przybyli z Turcji i Armenii, później także ze starszych kolonii w Polsce (Lwów, Kamieniec Podolski, Jazłowiec). Szybki rozwój kolonii zamojskiej był przyczyną, dla której fundator miasta 9 I 1589 wydał przywilej na zorganizowanie osobnej gminy ormiańskiej z własnym sądem, na wzór Lwowa i Kamieńca. Ormianie zajmowali się handlem z Turcją i Persją, sprowadzając tkaniny, broń, wyroby skórzane i złotnicze, a także handlem bydłem (głównie wołami) sprowadzanym z Ukrainy i Podola. Uprawiali z powodzeniem rzemiosło, zwłaszcza artystyczne: tkactwo, hafciarstwo, złotnictwo. W 1585 Murat Jakubowicz otrzymał przywilej królewski na okres 20 lat na wyłączne prawo wyrobu i sprzedaży w Polsce dywanów „tureckich” i skór safianowych.

Ormianie mieli osobny kościół istniejący do początku XIX w., usytuowany na zamknięciu ul. Ormiańskiej, gdzie obecnie znajduje się hotel „Renesans” (patrz s. 128). Już w końcu XVI w. tworzyli najliczniejszą i najzamożniejszą obcą narodowość w Zamościu. Należały do nich liczne i najbogatsze kamienice; w 1603 mieli aż 11 kamienic przy Rynku Wielkim, zajmując 2 pierzeje — pn. i wsch. Wnieśli do sztuki Zamościa elementy orientalne, co do dziś jest widoczne w dekoracji fasad ich kamienic. Nie tworzyli getta i łatwo się polonizowali, do czego przyczyniło się też ich wyznanie chrześcijańskie i unia kościelna wprowadzona w 1665. Wszechstronnie uzdolnieni, garnęli się do nauki, sięgając także po katedry w Akademii Zamojskiej. Od końca XVII w. liczba Ormian w Zamościu wyraźnie malała, wskutek czego w 1738 roku nastąpiło zlikwidowanie osobnej gminy. Nie przyniosła rezultatu próba reaktywizacji handlu ormiańskiego podjęta w 1760 przez ord. Klemensa Zamoyskiego.