Zamość – Rynek Wielki – Ratusz – Kamienice podcieniowe

Pl. Mickiewicza nr 1—13 — pierzeja zach.

W końcu XVI w. cała zach. pierzeja Rynku Wielkiego była już zabudowana domami, przeważnie Greków. Domy na wyeksponowanych parcelach, narożne przy ul. Grodzkiej, były własnością ludzi dworu, a więc Wojciecha Wnuka i Bernarda Moranda.

Kamienice tej pierzei zachowały się znacznie gorzej niż pozostałe. Kamienice nr 5a i 13, rozebrane w XIX w., zostały po ostatniej wojnie zastąpione kamienicami plombowymi, z respektowaniem form historycznych i z podcieniami. Wyrównano częściowo gabaryt przez podwyższenie kamienicy nr 7. Jedynie trzypiętrowa kamienica nr 1, psuje linię gabarytu trzykondygnacjowej zabudowy pierzei.

Nr 1 — w 1591 był tu dom Greka Lagudy. Obecny swój wygląd kamienica zawdzięcza dwu okresom. W 2 ćwierci XVII w. powstała tu piętrowa kamienica z podziałami fasady podobnymi jak na ratuszu (szersze i węższe przęsła z wnękami i arkadami półkolistymi na piętrze). Piękną attykę miała również od str. zach. (od ul. Przybyszewskiego), której widok utrwalił rysunek Andriollego. Kamienica została nadbudowana o 2 piętra po 1882.

Nr 3 — kamienica Malarzowa została wzniesiona w XVII w. jako jednopiętrowa (poprzednio, na przełomie XVI i XVII w. znajdował się tu dom należący do kupców greckich). Właścicielem jej w 2 ćwierci XVII w. był nadworny malarz ordynatów Jan Kasiński z Krakowa, zięć arch. Jana Jaroszewicza. II piętro domu nadbudowano dopiero po 1882. Czterookienna fasada, z dwuarkadowym podcieniem o łukach koszowych z płycinami w przyłuczach, ma charakter barokowy. Prace konserwatorskie (wymiana kamieniarki w podcieniu) miały miejsce w 1946. Przez wiele lat po ostatniej wojnie mieścił się tu Inspektorat Szkolny Powiatowej Rady Narodowej, dlatego tu, na filarze podcienia została umieszczona pamiątkowa tablica żeliwna mówiąca o likwidacji analfabetyzmu w pow. zamojskim w dniu 1 V 1951, „w drugim roku Planu 6-letniego”.

Nr 5 — kamienica Linkowska, wyróżniająca się wyjątkową wśród kamienic w Rynku Wielkim monumentalną fasadą w duchu północnego klasycyzującego baroku, wzniesiona była w 4 ćwierci XVII w. przez właściciela domu Jana Michała Linka, inżyniera wojskowego i architekta zamojskiego. Pierwotny piętrowy dom z 1 poł. XVII w. Link nadbudował o II piętro i opracował fasadę, bez wyróżniania poszczególnych kondygnacji poziomymi podziałami i zapewne już bez attyki. Fasada jest dwuokienna; na ceglanym tle ściany białe żłobkowane pilastry jońskie w tzw. wielkim porządku, czyli przez obie kondygnacje. Parter z dwuarkadowym podcieniem, z bogato opracowanymi archiwoltami, tworzy jakby cokół pod górne piętra z pionowymi podziałami. Dekoracje stanowią aluzję do sztuki wojennej (artylerii), którą zawodowo parał się Link. We wnękach konchowych nad oknami I piętra umieszczone są 2 rzeźbione popiersia barokowe mitologicznych bogów, patronów wojowników: Minerwy w szyszaku (z lewej) i Herkulesa w lwiej skórze (z prawej). Niżej gałązki lauru i palmy — symbole zwycięstw. W strefie cokołu pod pilastrami — płaskorzeźbione panoplia, czyli pęki różnorodnej zdobycznej broni i zbroi.

Jan Michał Link, zaangażowany w 1052 jako skromny puszkarz, pozostawał w służbie ordynatów przez 46 lat, awansując na cekwarta arsenału, wreszcie na majora twierdzy zamojskiej i inżyniera; zmarł w 1698.

Nr 5a — kamienica narożna zbudowana została w 1. 1955—57 wg proj. Cz. Gawdzika na pustym placu po pierwotnej kamienicy (rozebranej w 1. 1829—32), dla utrzymania harmonii zabudowy rynkowej z podcieniami. Poprzednia, także dwupiętrowa, zajmowała całkowicie długą parcelę, miała fasadę z dwuarkadowym podcieniem i pilastrami dzielącymi elewacje, podobnie jak na kamienicy Wilczkowskiej (ul. Ormiańska nr 30), z wysoką, grzebieniastą attyką. W owej postaci została ukończona po 1655 przez Gaspara Achterloniego.

W końcu XVI w. dom na tej wyeksponowanej parceli, przy ulicy wiodącej do pałacu, należał do Wojciecha Wnuka, powołanego w 1581 przez Jana Zamoyskiego na osadźcę miasta i pierwszego wójta. W 2 poł. XVIII w. kamienica należała do Zamoyskich, a od 1809 była użytkowana przez wojsko. Pomiary inwentaryzacyjne kamienicy z 1809 zostały odnalezione, niestety — dopiero po zbudowaniu nowej, zaprojektowanej zresztą z dobrym wyczuciem form historycznych.

Nr 7 — kamienicę Morandowską I, na narożnej parceli wzniósł dla siebie Bernardo Morando, architekt miasta (dla którego uprzednio, w 1582 zbudowano w tym miejscu dom konstrukcji szkieleto-wiej). Odsprzedał ją jednak już w 1598, choć rodzina nadal mieszkała tu po jego śmierci, skoro na planie Rynku z 1603 odnotowano: „Etom gdzie mieszka Bernatowa” (wdowa po architekcie). W ciągu XVII w. dom był rozbudowany w głąb parceli, wzdłuż d. ul. Grodzkiej (obecnie Lenina). Jako jednopiętrowy — wprawdzie przerabiany i bez attyki — przetrwał do naszych czasów. W 1. 1956—57 nadbudowano II piętro celem wyrównania wysokości do sąsiedniej zabudowy. W podcieniu zachowało się pierwotne ciosowe obramienie dużego, prostokątnego okna sklepowego, bogato profilowane, z motywem lilii we fryzie nadokiennym. Obramienie to służyło za wzór przy pracach konserwatorskich w innych kamienicach. Elewacje są skromne, choć zachowały częściowo pierwotny detal: płaskorzeźbiony wąski fryz z wicią roślinną na fasadzie od strony Rynku oraz fryz nadokienny I piętra na elewacji bocznej, z groteskowymi motywami małpek.

Ul. Kołłątaja — pierzeja pn.

W pierzei pn. po lewej (zach.) stronie ratusza, na przedłużeniu ul. Kołłątaja (d. ul. Lubelska) zachowały się tylko 2 kamienice podcieniowe oznaczone nr 2, o wspólnej ujednoliconej w XIX w. fasadzie. W 1591 parcela wsch. należała do Greka Leoniego, parcela zach. do rodziny muratora Tomasza Rocha. Kamienice wzniesiono w 1 poł. XVI w. Ok. 1639 parcela wsch. została zwężona do połowy, aby ustąpić miejsca pod nowo utworzoną uliczkę Ratuszową; dlatego wąska fasada kamienicy na tej parceli otrzymała podcień tylko dwuarkadowy. Dom na parceli zach., normalnej szerokości, zachował interesujące elementy późnorenesansowej kamieniarki i dekoracji stiukowej z 1 poł. XVII w. Pod trój-przęsłowym podcieniem arkadowy portal sieni, ozdobiony rozetami i rautami. Na sklepieniu usytuowanej pośrodku sieni sztukatorska dekoracja listwowa z motywem dzwoneczków.